- autor: gorniakens, 2009-10-25 17:18
-
Niestety nie udało się wywalczyć żadnego punkty Górnikom w potyczkach ligowych.
Pierwsi na boisko w sobotni ranek wybiegli najmłodsi piłkarze Górnika czyli trampkarze. Młodzi piłkarze ulegli 4:0 GKS-owi Lisewo.
Również i pierwsza drużyna swoim sympatykom nie dała chwili radości.
Kłodawianie w 11 kolejce podejmowali LKS Ślesin. Faworytem tego spotkania byli nasi piłkarze.
Początek spotkania należał w zupełności dla nas. Już w 15 minucie spotkania bramkę na 1:0 zdobył Patrick Brzeski. Dalsza część pierwszej połowy to głównie walka w środku pola.
Drugą połowę to znowu ataki Górników. Znakomitej sytuacji na podwyższenie wyniku nie wykorzystał Maciej Kaczmarek. Po 50 minutach gry na boisku panował już tylko jeden zespół i niestety to nie był Górnik. Ślesinianie zaczęli grać bardzo dobrą piłkę. A przede wszystkim nie walczyli sami ze sobą. Dwie minuty wystarczyły LKS aby najpierw wyrównać stan gry a później doprowadzić do zdobycia gola, który dawał im zwycięstwo. Kłodawianie próbowali strzelić bramkę wyrównującą stan spotkania jednak bez skutecznie. Pierwsza drużyna Górnika przegrała już trzecie spotkanie z rzędu. Poprzez trzy porażki Kłodawianie spadli na 6 miejsce w tabeli.
Ostatni na boisko wybiegli Juniorzy Starsi Górnika. Młodzi Kłodawianie mają bardzo złe wspomnienia z meczów z Wichrem na ich stadionie. Gdzie jeszcze nie zdołali wygrać. Jednak wszyscy rozpamiętują wysoką wygraną Juniorów nad Wichrem w sezonie 2005/2006 gdzie na własnym obiekcie pokonali Wicher aż 27:2.
Dzisiejsze zwycięstwo dawało juniorom pewny awans do "10", która w przyszłej rundzie będzie walczyła o mistrza ligi. Niestety świętowanie trzeba odłożyć na później. Juniorzy po bardzo słabym spotkaniu i po wielu błędach w defensywie przegrali 3:5.