- autor: gorniakens, 2009-11-07 18:49
-
Kłodawianie zdołali wygrać spotkanie wyjazdowe z Sparta -Sklejka Orzechowo 4:1.
Początek spotkania należał do gospodarzy. Nasi piłkarze sprawiali wrażenie zagubionych na boisku. Obrońcy Górnika dopuszczali do bardzo łatwych sytuacji strzeleckich napastników Sparty. Kilka krotnie od utraty bramki ratował nas Adam Kaźmierski. Jednak ciągłych ataków gospodarze nie potrafili udokumentować tego bramką. " Nie wykorzystane sytuacje się mszczą" dobrym tego przykładem jest dzisiejszy mecz. Sparciarze nie potrafili strzelić bramki z żadnej pozycji. A Górnikom udało się to po jednym strzale Patricka Brzeskiego.
Pierwsza połowa zakończyła się skromnym ale zapewne szczęśliwym prowadzeniem Górnika.
Na drugą połowę nasi zawodnicy wyszli bardzo zmotywowani chcieli pokazać wszystkim zgromadzonym na stadionie iż potrafią grać bardzo dobrze w piłkę.
I znów scenariusz w pierwszych 5 minutach powtórzył się z pierwszej połowy. Gospodarze rzucili się do ataku jednak nasza obrona nie pozwoliła aby piłka wpadła do bramki. Po 10 minutach gry nasi piłkarze zaczęli grać dobra piłkę. Po jednej z kontr naszego zespołu padła druga bramka, a z bramki znów mógł się cieszyć Patrick Brzeski. Gospodarze po stracie drugiej bramki rzucili się do ataku chcieli strzelić szybko kontaktową bramkę jednak nie udawało im się to tak samo jak w pierwszej połowie. Gdy nadeszła 60 minuta spotkania brutalnie faulowany na 17 metrze był Patrick Brzeski sędzia podyktował rzut wolny. A fantastycznym uderzeniem po długim słupku bramki popisał się Roman Olczyk i nasz zespół prowadził już 3:0. W 65 minucie na boisku pojawił się Mateusz Kurdek, któy zaliczył pierwszy debiut ligowy w seniorach. Kilka minut później znakomicie Mateusz dogrywał piłkę na 16 metr do Krystiana Kubiaka a ten bez większych problemów umieścił piłkę w bramce. 4:0. Z powodów braków kadrowych na boisku musiał pojawić się nasz trener Jacek Chmiel. W 92 minucie gry naszej obronie zabrakło koncetracji i gospodarze zdołali zdobyć honorową bramkę w tym meczu.
Zapewne wynik spotkania nie odzwierciedla tego co wydarzyło się na boisku. Sparciarze wykorzystali tylko jedną sytuacje z 10 znakomitych. A Kłodawianie zdobyli bramki z każdej praktycznie 100% sytuacji.W zupełności cieszy wygrana naszego zespołu, ale mogą martwić braki kadrowe, ponieważ w dzisiejszym meczu wystąpiło aż 5 pełnoprawnych juniorów.