- autor: admin, 2010-03-31 18:46
-
Juniorzy niestety zremisowali z Zniczem 1:1.
Młodzi piłkarze grali bardzo dobrze. Piłkarze popisywali się bardzo dobrymi akcjami prawą, lewą częścią boiska, jak i zarówno środkiem. Po jednym z fauli pomocnika Znicza na Maćku Mielczarku, z rzutu wolnego piłkę dogrywał Krystian Górniak, następnie genialnie piłkę zagrał Adrian Wilk do Pawła Kochańskiego, który ograł bramkarza gospodarzy jak "dziecko" i 0:1.
Kłodawianie przez całą pierwszą połowę grali spokojnie. Okazję na podwyższenie miał Adrian Wilk, jednak jego potężny strzał z 19 metra fantastycznie obronił bramkarz Znicza.
Podczas przerwy Krystian Kubiak dokonał jednej zmiany w wyjściowej "11. Za Zbigniewa Sowińskiego w ataku pojawił się Mateusz Kurdek. Pierwsze 6 minut to dominacja naszych piłkarzy stworzyli sobie aż 5 dogodnych sytuacji na podwyższenie wyniki, jednak wszyscy swoje sytuacje marnowali. Chyba tego dnia szczęście sprzyjało gospodarzom. W 70 minucie z boisko musiało opuścić dwóch podstawowych zawodników juniorów. Krystian Górniak, nabawił się kontuzji kolana, a Adrian Wilk dzień wcześniej rozegrał 20 minut w pierwszej drużynie górnika. Gra naszych zawodników nie wyglądała już tak dobrze, a dowodem iż szczęście sprzyjała zawodnikom Znicza jest zdarzenie z 94 minuty spotkania, kiedy to błąd bramkarza i pomocnika Kłodawian doprowadził do wyrównania stanu gry przez Znicz. Kilka sekund później sędzia zakończył spotkanie.
28.03.2010 (niedziela):
Znicz Władysławów - Górnik Kłodawa 1:1 (0:1)
Bramki: 94' ? - 36' Paweł Kochański
Górnik: Adrian Nowakowski - Bartosz Mila, Krystian Górniak (Patryk Żurawik 70'), Adrian Wilk (Łukasz Wiktorski 70'), Łukasz Sędziak - Zbigniew Sowiński (Mateusz Kurdek 46'), Maciej Mielczarek, Sebastian Kuciński, Jakub Majkowski - Paweł Kochański, Damian Fabiniak.